Borne 2008

Tasim · Gość

Tak jak powiedziałem... Zrobie wszystko co w mojej mocy, żeby to załatwić... Nie mam bladego pojęcia jak w tym roku będzie wyglądać zlot, ale myśle że o spotkaniach towarzyskich możesz zapomnieć Mruga

myślę że w SF będziemy mieli pełne ręce roboty i po prostu nie będzie na to czasu, jedyne po co namiot może być potrzebny to odpoczynek ew. afterparty. I też wydaje mi się że jeśli coś takiego rozbijemy to w obozie offgame bo rozbicie ns'a w lesie jest dla mnie abstrakcją. Po pierwsze cięzko jakikolwiek namiot w lesie rozbić, po drugie ns jest po kurwie duży i ma nienaturalny kształt przez co będzie go widać z kilometra...

Farmer

No tak w lesie będzie ciężko, ale jakiś namiot na odpoczynek trzeba mieć, co do pełnych rąk SF to nie wiem, bo w nocy w lesie jest ciemno jak w dupie u murzyna i strzelanie w takich warunkach będzie ciężkie żeby nie powiedzieć niemożliwe. Dlatego myślę że SF będzie się bardziej ograniczało do pilnowania obozu no i może jakiejś akcji dywersyjnej. Ale wątpię żebyśmy prowadzili regularne walki cała noc, bo w lesie to nawet przy pełni jest ciężko nie mówiąc o nawigacji na obcym terenie Wesoly

Dlatego proponowałbym zrobić kiedyś nocną strzelarkę w lesie przy strzelnicy, żeby trochę liznąć nocnych walk Mruga

Co o tym myślisz?

Saper

Coś czuję, że będzie niezły burdel na tym Bornym...

Wojak

lol, a ja myślę że będzie całkowicie odwrotnie. Na pewno wszystko będzie lepiej zaplanowane niż w zeszłym roku (nie twierdz ze było źle, ale mają co dopracowywać Jezyk

)

Co do samego wyjazdu to ja z farmerem będziemy mieć jedno/dwa miejsca wolne (zależy czy pojedziemy moim autem, czy wydębię auto od starszego). Najprawdopodobniej jedziemy z Sącza 29/04 do Cieszyna i następnego dnia z rana jedziemy do bornego. Jak ktoś chce jechać z nami to albo może jechać z nami od razu do Cieszyna albo można sie umówić gdzieś na trasie (Bielsko, Katowice).

Czy ktoś się pisze na jazdę z nami?

Saper

Ja się piszę... możesz mówić lol ale jeśli zrobi się zamieszanie z SF i zaczną odchodzić i jednocześnie dochodzić ludzie to może zrobić się bałagan - nie będziesz wiedział, które oddziały rzeczywiście są w polu a które postanowiły sobie 'odpuścić'

Farmer

Będziesz wiedział bo będzie centrum dowodzenia w którym będziesz się musiał odmeldować jeśli będziesz schodził do strefy off-game. Tak zwany sztab dowodzenia będzie jeden dla dwóch stron i będzie planował tak akcje żeby żaden team się nie nudził, kontakt z TL będzie utrzymywany za pomocą tel komórkowych. Więc jako taki porządek powinien być, poza tym uważam że ludzie powinni się trzymać swoich oddziałów i jak co to całymi oddziałami schodzić na odpoczynek lub co najmniej większymi grupami żeby nie zrobiło sie zbytnie zamieszanie. Trzeba pogadać z Crandallem jak to będzie wyglądać...

Saper

i jak nie było problemu w roku 2008 z ludzmi wchodzącymi i wychodzącymi z pola tak rok 2009 przyniósł nam rozczarowanie pod tym względem...

Farmer

W tym roku było więcej wychodzących niż wchodzących na pole walki. Smutne ale prawdziwe, szkoda tego bo potencjał był potężny, ponad 650 osób Smutny

Wojak

Think positive... w przyszłym roku będzie lepiej