Scenariusz 1: W Samo Południe

SOCOM · Wysłany: Wto 21:34, 20 Mar 2007 Temat postu: Scenariusz 1: W Samo Południe

„W Samo Południe”

Opis sytuacji i zadań:

Żołnierze garnizonu przejmują teren byłej strzelnicy na terenie Nowego Sącza. Ustawiają tam wyrzutnie rakiet która jest bardzo niebezpieczną bronią w ich rękach. Na te tereny zostaje wysłana specjalnie przeszkolona jednostka komandosów której zadaniem jest zlikwidowanie rakiet oraz stacjonujących tam żołnierzy garnizonu.

Komandosi:

Jednostka komandosów ze 103 dywizji spadochronowej zostaje zrzucona na teren wroga. Lądowanie przewidziane jest niedaleko od wskazanego celu. Ich zadaniem jest zlokalizowanie garnizonu z wyrzutniami rakiet, zlikwidowanie wszystkich żołnierzy garnizonu oraz zabezpieczenie terenu. Komandosi muszą działać szybko, sprawnie i bardzo cicho. Nie mogą wzbudzić alarmu ponieważ przy jakimkolwiek zagrożeniu garnizonu rakiety zostaną wystrzelone. Na szczęcie rakiety mogą być uzbrojone oraz odpalone tylko przez jednego wykwalifikowanego pirotechnika więc odnalezienie go i zlikwidowanie jest bardzo ważną częścią operacji. Niestety ze zdjęć satelitarnych nie można dowiedzieć się o szczegółach dotyczących rozmieszczenia i ilości żołnierzy stacjonujących w garnizonie, dlatego skontaktowano się z lokalnym ruchem oporu który pomaga w walce z nieprzyjacielem. Zostaje umówione spotkanie z jednym z członków ruchu oporu w lesie nieopodal celu. Od niego można się dowiedzieć o patrolach żołnierzy garnizonu oraz o tym jak wygląda pirotechnik. Są to informacje bardzo ważne i niezbędne do perfekcyjnego wykonania zadania. W misji liczy się czas a nie ma go za dużo bo tylko jedna godzina więc zadanie powinno być wykonane jak najszybciej. Należy jednak pamiętać o zagrożeniach. Liczą się dobrze zsynchronizowane zegarki oraz precyzja strzałów.

Podsumowując:

1. Po lądowaniu należy jak najszybciej zlokalizować członka ruchu oporu
2. Przeprowadzić atak likwidując żołnierzy garnizonu oraz pirotechnika którego nie można dopuścić do wyrzutni rakiet.
3. Zabezpieczyć teren

Wyjaśnienia i wskazówki:

Dokładne miejsce lądowania (miejsce startu ekipy komandosów) zostanie wskazane podczas odprawy przed rozpoczęciem misji. Tak samo miejsce spotkania z członkiem ruchu oporu zostanie ujawnione tylko komandosom dopiero przed akcją. Komandosi nie mogą zdradzić swojej obecności przed rozpoczęciem ataku. Dopuszczalne jest pojmowanie więźniów. Można wtedy wykorzystywać pojmanych żołnierzy garnizonu do jakiś prostych czynności np. odwrócenia uwagi (dokładne zasady zostaną omówione przed rozpoczęciem walk). Komandosi muszą zlikwidować wszystkich żołnierzy garnizonu więc wyeliminowanie tylko pirotechnika nie wystarczy do odniesienia sukcesu. Po zakończeniu akcji należy zabezpieczyć teren po przez rozbrojenie głowic rakiet. (odcięcie zasilania od wyrzutni rakiet). ). W przypadku postrzelenia komandos udaje się do miejsca gdzie czeka do końca rundy.

Mapa taktyczna

Żółty kwadrat – przewidziany teren zrzutu komandosów
Czerwony kwadrat – teren działań garnizonu
Bordowy punkt– miejsce wyrzutni rakiet
Zielony punkt – miejsce odpoczynku dla postrzelonych komandosów
Niebieski punkt - miejsce odpoczynku dla postrzelonych żołnierzy garnizonu

Garnizon:

Żołnierze garnizonu rozkładają wyrzutnie rakiet oraz zabezpieczają cały tern w pobliżu strzelnicy. Garnizon wyznacza jednostki które będą patrolowały teren wokół strzelnicy oraz ustawia stanowisko karabinu maszynowego obok wyrzutni. Zapalniki ustawione są na jedną godzinę więc nie mogą dopuścić aby ktoś wcześniej pokrzyżował im plany wystrzelenia rakiet. W jednostce jest jeden pirotechnik który może przyśpieszyć wystrzelenie rakiet w przypadku bezpośredniego zagrożenia. Jest on tylko jeden więc garnizon musi zadbać o jego bezpieczeństwo nie narażając go na jakikolwiek postrzał. Przymusowe odpalenie rakiet może odbyć się tylko przy wyrzutni, nie można tego zrobić zdalnie.

Podsumowując:

Zadaniem garnizonu jest odparcie jakiegokolwiek ataku ze strony nieprzyjaciela.

Wyjaśnienia i wskazówki:

Garnizon sam wyznacza miejsca oraz trasy patroli podczas odprawy. Pirotechnik jest wybrany z pośród garnizonu i umieszczony w bezpiecznym miejscu. Nie może znajdować się przy samej wyrzutni rakiet. Garnizon nie może podejmować jakichkolwiek działań oraz zmieniać ustalonych pozycji przed padnięciem pierwszego strzału (nie zalążnie czy garnizonu czy komandosów). W przypadku postrzelenia żołnierz udaje się do miejsca gdzie czeka do końca rundy.

Zasady ogólne:

Rozgrywka jest bez respownów, czyli po jednym trafieniu należy stawić się w wyznaczony miejscu.. Skład jednostek zostanie ustalony w dniu strzelania. Grupa komandosów będzie potrzebowała jednego snajpera oraz dwóch elektryków. Garnizon będzie liczniejszą grupą jednak w skład musi wchodzić jeden elektryk. Członek ruchu oporu bierze czynny udział w boju i walczy po stronie komandosów. Wszystkie szczegóły dotyczące działań poszczególnych grup zostaną przedstawione im na krótkiej odprawie tuż przed rozpoczęciem akcji.

Plan dnia:

10:00 spotkanie pod akademikiem na Jana Pawła.
11:00 przesadzona godzina dotarcia na miejsce boju, rozpakowanie się i przystąpienie do
rozgrzewki (proponuje każdy na każdego, nie trzeba się będzie długo szukać tak jak to jest w przypadku grup)
12:00 rozpoczęcie scenariusza w pierwszej konfiguracji (żeby każdy miał szanse być komandosem)
13:00 przewidziany koniec scenariusza i w zależności od rezultatu początek misji bonusowej (to niespodzianka)
13:30 proponuje małe ognisko i zjedzenie czegoś na ciepło
14:00 rozpoczęcie scenariusza w drugiej konfiguracji
15:00 przewidziany koniec scenariusza i w zależności od rezultatu początek misji bonusowej (to niespodzianka)
15:30 zakończenie scenariuszy oraz czas do wykorzystania dla naszej dyspozycji.

WAŻNE:
Najważniejsza sprawą jest ustalenie dokładnego terminu oraz jak największa frekwencja dla tego napiszcie kiedy wam pasuje. Kolejną rzeczą jest posiadanie czerwonej chusty przez każdego gracza żeby uniknąć nieporozumień. Z dodatkowych rzeczy jest podstawowa umiejętność odczytywania mapy i ustalanie kierunków geograficznych.

Od autora:

Mam nadzieję że spodoba się wam mój pierwszy scenariusz. Nie chciałem umiejscawiać go w jakimś konkretnym stylu żeby nie było żadnych zastrzeżeń. Zastosowałem dość neutralny podział jednostek na komandosów i garnizon.

Odprawy przed misją będą przeprowadzane przeze mnie i tak samo obstawię role członka ruchu oporu ponieważ może/musi on wiedzieć gdzie rozstawione są jednostki garnizonu.

Napisałem to tak żeby zachować porządek ale oczywiście po oberwaniu nie trzeba będzie się od razu udawać na wskazane miejsce ale będzie można poobserwować walki które mogą być bardzo ciekawe. To samo dotyczy się godzin, nie musimy być punktualni.

Oczywiście wszelkie komentarze oraz pytania są mile widziane. Poprawki będę umieszczał bezpośrednio w scenariuszu więc będzie się on cały czas zmieniał. Najlepiej przeczytać go jeszcze raz dzień przed strzelanką. Odpowiedzi z pytaniami i sugestiami będę usuwał żeby nie robić bałaganu pozostawię jedynie deklaracje stawienia się na misji.

To tyle moi kochani, czytać, namawiać ludzi i szykować sprzęt…

Pozdrawiam SOCOM ( Kwiatek, John_RD )

Saper · Wysłany: Wto 21:56, 20 Mar 2007 Temat postu:

pomysł świetny Wesoly

najważniejsza jest w tej chwili frekwencja. Ja proponuję 31.03.2007, wtedy też można pomyśleć o liczebności komandosów do garnizonu. Warto też ustalić dokładne prawa pirotechnikowi (dopuszczalna odległość od rakiet itp.) ps. zdjęcie podkręca jeszcze tylko klimat operacji Wesoly

Farmer · Wysłany: Wto 23:20, 20 Mar 2007 Temat postu:

31-go od razu odpada Sebna i jego Sigma... ale trzeba socomowcow przycisnąć i dołożyć wszelkich starań żeby zostało jak najwięcej ludzi na weekend! Mam nadzieję że nam się uda w końcu ostatnio było nas 10, jak dla mnie na ten scenariusz jest to minimum a liczba która by nas interesowała to 13< Dlatego proponowałbym zaprosić na strzelankę jakąś tutejszą grupę ASG

sebna · Wysłany: Wto 23:30, 20 Mar 2007 Temat postu:

Witam,

Pomysl pierwsza klasa - jedyna zmiana jaką bym wprowadzil to calkowite utajnienie ilosci komadnosow ich skladu oraz tak samo z garnizonem
Dojazd garnizonu na miejsce akcji dajmy na to o 10 a o 10:30 oficjalnie rozpoczecie. Komandosi dojezdzaja innym samochdem i o 10:30 maja prawo rozpoczac akcje.

Oczywisce w takim warjancie bedzie potrzebna jedna osoba organziotor ktroa bedzie znala oba sklady i wyznaczy miejsce dla komandosow gdzie jada i parkuja tak zeby nie zostali dostrzerzeni juz na samym poczatku przez garnizon.

Moim zdaniem wtedy poziom adrenalini podskakuje znacznie wyzej Wesoly

A co do terminu byl bym bardzo szczesliwy gdyby pomysl zostal zrealizowany juz na tym weekndzie. Z checia pomoge w organizacji. Pozniej mnie nie ma przynajmniej przez dwa kolejne weekendy.

Sapera sie przekona zeby zostal a wlasciwie sam scenariusz go przekona Wesoly

Za wszystkie bledy zgory przepraszam ale pisze na lapku i nie mam sily z nim walczyc i ich poprawiac Jezyk

Pozdrawiam

EDIT: wlasciwie to da sie to zrobic nawet bez organizatora Wesoly

Wojak · Wysłany: Wto 23:44, 20 Mar 2007 Temat postu:

Jeśli chodzi o kwestię snipera to jeśli jutro mi nie wyślą sprzętu z serwisu, to Komandosi nie będą wspierani przez "długą lufe" tylko berette Jezyk

Saper · Wysłany: Śro 0:03, 21 Mar 2007 Temat postu:

Wojak · Wysłany: Śro 12:50, 21 Mar 2007 Temat postu:

Kwestia snipera rozwiązana... czwartek/piatek PSG welcome home!!! Wesoly

Saper · Wysłany: Śro 16:24, 21 Mar 2007 Temat postu:

komu pasuje ten weekend? Ja mam zarezerwowany pokój w Zakopane, im szybciej dam odpowiedz czy rezygnuję z niego czy nie, tym lepiej

Farmer · Wysłany: Śro 17:12, 21 Mar 2007 Temat postu:

Myślę że w ten weekend to nie wypali. Naprawdę chcecie pozbawić Kwiatka radości z zagrania w swoim scenariuszu i to w jego premierze? No bez jaj że w ogóle się nad tym zastanawiamy. Myślę że Kwiatek powinien przy tym być, więc w ten weekend tego nie zrobimy.

Wojak · Wysłany: Śro 18:15, 21 Mar 2007 Temat postu:

aha... czyli kwiatka nie będzie w ten weekend Wesoly

good to know Jezyk

W takim razie niema bata żeby robić scenariusz kwiatka bez kwiatka.
Co do mnie to melduje po raz pierwszy od dawna PEŁNĄ gotowość! Kwadratowy

sebna · Wysłany: Śro 23:16, 21 Mar 2007 Temat postu:

Dziś gadałem z kwiatkeim i kwiatka może sie udac przekonać zeby zostal Wesoly

Wiec spokojnie.

Ja bede .. dzis tesotwalem spust - dziala Wesoly

.

Farmer · Wysłany: Śro 23:23, 21 Mar 2007 Temat postu:

Dodałbym jeden objective, otóż zamiast respawna w bunkrze zrobiłbym tam pokój kontrolny rakiety, gdzie wyłancza się dopływ paliwa do rakiet. Bez kontroli nad bunkrem nie można by było odpalić rakiet. Motyw ten urozmaiciłby rozgrywkę o tyle że obrońcy musieliby sie tez skupić na obronie bunkra a nie tylko skoncentrować swe siły na obronie rakiet. Natomiast komandosi mogliby odłączyć paliwo a potem zniszczyć rakiety lub tylko zniszczyć rakiety ale byłoby to o tyle utrudnione że obrońcy mogliby je bez problemowo odpalić. Co o tym myślisz Kwiatek?

Saper · Wysłany: Śro 23:33, 21 Mar 2007 Temat postu:

ja niestety odpadam w ten weekend - to już pewne

Farmer · Wysłany: Śro 23:44, 21 Mar 2007 Temat postu:

Co do tej soboty to myślę że byłoby to zbyt na siłę bo na ten weekend na pewno nie uda nam sie zrobić pełnej mobilizacji. Poza tym po co ten pośpiech, ten scenariusz jeszcze trzeba dopracować, a ja właśnie napisałem do grupy GOS czy by nie wpadli w przyszłym tygodniu. Więc panowie co nagle to po diable.

SOCOM · Wysłany: Czw 15:09, 22 Mar 2007 Temat postu:

Ze scenariuszem nie ma co sie spieszyc, trzeba bedzie dopasowac termin zeby pasowal wszystkiem. Pomysłem jest też zeby zrobic go w środku tygodnia poranna porą Wesoly

wtedy możemy liczyc na wszystkich SOCOMowcow. O której zaczynacie zajęcia? Wesoly

PS. a ja jednak bede w ta sobote i wlasnie pisz role w kotre bedziemy sie wcielac w ten weekend:)