Limit fps w boczniaku.

Ravensnest

Jak w temacie, zakładam ankietę dotyczącą limitu fps dla grzyba boczniaka.
Limit dotyczy pistoletów.
Rewolwery pozostawiam jako sprawę na wstępie zamkniętą bo one z reguły posiadają 450fps i proponowałbym taki też limit dla nich ustalić bo ciężko o słabsze a wręcz jest to abstrakcja.
Oczywiście limity mają granice błędu +/- 10fps ale prosiłbym tego specjalnie nie wykorzystywać gdyż 10 fps to i tak żadna różnica.
Dla ścisłości:
grzyb boczniak-broń ASG krótka używana jako zastępcza w momencie wyeliminowania broni głównej tudzież eliminowania przeciwników na dystansie około 5m plus minus gdy rozsądek powstrzymuje przed użyciem karabinu.
Głosujcie Panowie i ewentualnie się wypowiadajcie żeby nie robić syfu w wątku z regulaminem bo już się tam trochę zrobił.
Aha, i prosiłbym żeby nie głosować pod swojego grzyba boczniaka tylko tak ogólnie ile rozsądek podpowiada.
Ja osobiście w boczniaku mam około 290fps ale jestem za limitem 350fps więc w głosowaniu nie myślmy tylko o sobie ale o wszystkich bo ma to być dla wszystkich.
Z góry dzięki i raz jeszcze zapraszam do głosowania.

Czerwony

głos oddany. mam nadzieję, ze nasza brać wykaże się aktywnoscią w tej ankiecie Mruga

Ravensnest

Aha, w przypadku gdy do powiedzmy piątku będą jakieś opcje miały po tyle samo głosów zmieniam ankietę i zostają tylko opcje wygrywające.
Tak drogą selekcji mam nadzieję że uda nam się wyłonić zwycięzcę.

Myrcha

Też mi się wydaje, że 350 fps to rozsądny limit, więc jestem za 350fps. Poszedł głos xd

marcinus

Limity jakie stosuje się w bocznej to zazwyczaj 350, 320 i 300. Nie powinniśmy w tej mierze odstawać od "reszty świata".

Ravensnest

Dlatego też jest zrobiona ankieta bo w regulaminie tego niestety nie ma a pojawiło się teraz dużo młodych opętanych fpsami.
Jakie są limity w Polsce ja wiem ale nie wszyscy.
Co do odstawania to lokalne grupy mają swoje limity nie zawsze pasujące do limitów ogólnopolskich.
Są i takie grupy że w CQB dopuszczają do 600fps co moim skromnym zdaniem jest już nienormalne ale wiesz, limity swoje mają, co jednak nie znaczy że powinniśmy się nimi sugerować.
Ankieta po to jest bo jednak nie jesteśmy grupą z dowódcami i innymi tego typu rzeczami więc działa demokracja w kwestiach lokalnych.
Na szczęście puki co widać po ankiecie że sporo ludzi sensownie na temat patrzy.
Ważne żeby kiedy ankieta się skończy zmiany (a raczej uściślenia) wprowadzić.

Rogal

Niedawno nabyłem pistolet gazowy, więc zainteresował mnie ten temat i ankieta. Osobiście uważam, że 350 fps dla grzyba boczniaka to wystarczająco dużo i tego będę się trzymał.

Ravensnest

No to powoli się nam sprecyzowało wszystko i nawet nie trzeba dodatkowej ankiety robić na to wychodzi.
To skoro spora większość wypowiadających się jest za limitem 350fps dla grzyba boczniaka to myślę że można temat już powoli zamykać i teraz tylko od moda zależy kiedy to co tu ustaliliśmy zostanie w regulamin wprowadzone.
Mam nadzieję że szybko i że już wkrótce będzie można się czymś wesprzeć w jakże szlachetnej walce z przesadą Mruga

ZbycH

zgłaszam sprzeciw! VETO! tak dla zasady:)

Ravensnest

Niechaj i takowoż będzie Zbychu:)
A teraz racz się mości Panie udać pod tę oto ścianę i szykuj się na niechybną śmierć w agonii i bez honorów poprzez ukamieniowanie, obrzucenie pomidorami, jajkami tudzież innymi pamiątkami narodowymi:)
A twe włości od dziś dzień przechodzą we własność miłomściwie nam panującego księciunia i zapewne staną się polami ćwiczebnymi dla naszych żołdaków.
Też tak dla zasady:D

K4MP3R

Generalnie zdrowy rozsądek nakazuje, żeby grzyb boczniak nie był "mocniejszy" od głównej broni, wiec ustalanie odgórnie poprzez regulamin limitu dla broni bocznej uważam za pójście w złym kierunku.

Ravensnest

Wierz mi Kamper że gdyby ludzie się rozsądkiem kierowali nie byłoby nawet tego tematu.
Osobiście wiem przynajmniej o jednym kolesiu który kupił sobie "pistolet wiatrówkowy" jak to opis tego giwra określa który ma 490fps i on chce używać tego jako grzyba boczniaka więc pasuje jakieś ramy ustalić.
Tym bardziej że z reguły są to młodzi którzy nie mają pojęcia co i jak i albo się zrobi limit albo będziemy czekać aż ktoś komuś z metra z czegoś takiego strzeli w łeb i coś zrobi bo argumenty słowne rzadko dochodzą.
W sumie ze wspomnianym osobnikiem przyjemności osobistej nie miałem ale lepiej zapobiec niż każdemu z osobna tłumaczyć.
Wiesz Kamper jakie mam mniej więcej do tego podejście i jakby problemu nie było nie wymyślałbym sobie.

Edit:
Wygląda na to że zostaliśmy z naszą ankietą olani.