Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinus
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz / Krk
|
Wysłany: Pon 21:11, 17 Gru 2012 Temat postu: Koksowniki |
|
|
Pomyślałem sobie o ustrojstwu które może nam bardzo uprzyjemnić zimowe strzelania czyli o tytułowych koksownikach. Idealnie by było jak byśmy mieli po jednym na każdego respa na każdą miejscówkę bo przewożenie ich będzie sporym problemem. Dość że ogrzeją nas i nasze repliczki to jeszcze mogą posłużyć za grilla, nie tylko w lecie. Chyba nikt w Polsce czegoś takiego nie ma.
Z niektórymi z Was już o tym rozmawiałem i są już pierwsze osoby chętne do pomocy, ale lista nie jest jeszcze pełna. Co nam potrzeba:
1. Surowiec, np. pręty zbrojeniowe. Mamy potencjalnego dawcę na 2 sztuki koksowników, przydało by się na co najmniej 4.
2. Osoba która to pospawa. Pszczelarz zna kogoś takiego ale mieć kogoś w zapasie nie zaszkodzi.
3. Osoby które mieszkają obok naszych miejscówek i mogą przechować koksowniki. Przy Gliniku zadeklarował pomoc Daniel28.
4. Paliwo czyli koks czy tam inny wungiel. Koks można kupić za jakieś 30 zł za worek 20 kg. Potrzeba więc albo sponsorów albo tańszego lub darmowego źródła. Ewentualnie bedziemy robić zrzutkę 1-2 zł na strzelankach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
raver
Sądecki AirSoft
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 15:06, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
troszkę materiału już się u mnie znalazło... poszukam jeszcze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łysy81
Sądecki AirSoft
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jaworki
|
Wysłany: Śro 22:24, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
witam koledzy. mysle ze koksowniki to nie bedzie dobre rozwiazanie poniewaz te "urzadzenia" nie odpala sie na kilka godzin. rozpalenie samego wegla bedzie trwalo kilkadziesiat minut przy uzyciu odpowiedniego sprzetu bo od samej zapalniczki nie ma szans. pomyslcie tylko ile czasu nieraz przy grilu schodzi zeby go dobrze hulnac a tam jest wegiel drzewny ktory wiele latwiej rozpalic. pierwsza strzelanka bedzie z koksownikami a na druga juz nikomu nie bedzie chcialo sie ich targac. mysle ze latwiejsze jest rozpalanie ognisk i nie trzeba do tego zbednych gadzetów. jednak jezeli dalej bedziecie myslec o kosownikach to ja jestem w stanie zrobic dwie sztuki na poczatku stycznia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
raver
Sądecki AirSoft
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 11:31, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że "koksownik" to nazwa umowna bo w tym Koszyczku można będzie rozpalać drzewo, węgiel, brykiet czy co tam nam przyjdzie do głowy... żeby tylko było ciepło)) Faktycznie węgiel się rozpala kilkadziesiąt minut ale właśnie o to chodzi żeby w trakcie rozgrywki i po niej można było sobie podejść i ogrzać rączki, a może przy okazji coś na ogniu przypiec (jak będziemy palić drzewem. Taki "koksownik" jest wygodny bo nie trzeba się do nie schylać jak w przypadku ogniska:-))))))) chociaż faktycznie transportowanie go wiąże się z pewnymi, myślę że niewielkimi trudnościami:-)))))
Zróbmy je, jak się okaże że to pomysł do dupy to trudno, oddamy je na złom:-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez raver dnia Czw 11:32, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinus
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz / Krk
|
Wysłany: Czw 15:26, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dzieki lysy za cenne uwagi. Może faktycznie to nie będzie takie hop-siup ale problemy są po to żeby je rozwiązywać : )
Myślę że kwestię rozpalania jakoś sobie rozpracujemy. Taka jak napisał Raver możemy też stosować różne paliwo. Ja myślałem o takiej metodzie żeby najpierw rozpalić drewno i gdy ono będzie się dobrze paliło (będzie czarne) dodać koksu. Ewentualnie zamiast drewna użyć brykietu. Można by też przyspieszyć proces rozpalania jakąś zdejmowalną konstrukcją wykorzystującą efekt kominowy. Albo w ogóle piecyk zrobić ; )
Mógł byś zrobić jedną testową sztukę na strzelankę na Granicie 13 stycznia? Jak nie wypali koksowanie to będziemy mieli panzergrilla.
Co do transportu to nie widzę tego żeby były one za każdym razem wożone. Możemy to rozwiązać przez przechowywanie ich u ludzików mieszkających blisko naszych miejscówek (Daniel koło Gliniku; ktoś wspominał że mieszka 50m od Granitu). Inną opcją jest zrobienie schowka w ziemi. Ostatecznie możemy nigdzie ich nie chować licząc na to że nikt się nie pokusi targać tego na złom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łysy81
Sądecki AirSoft
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jaworki
|
Wysłany: Pią 10:30, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
nie ma problemu. sie zrobi. moze nie wygladac zbyt pieknie ale powinien grzac jak wsciekly.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prorok
Sądecki AirSoft
Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 10:52, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mam parę butelek rozpałki parafinowej, może to by przyspieszyło rozpalanie, leży w szafie i się marnuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|